Jak przygotować ulotkę wyborczą? Treści, zdjęcia, dystrybucja

  • MIW
  • Opublikowano: 13 sierpnia 2018 - 06:00
Już wkrótce kandydaci na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast zasypią nas swymi ulotkami wyborczymi. Będziemy je znajdować w skrzynkach pocztowych oraz za wycieraczkami samochodów. Dobrze przygotowana ulotka może być skutecznym narzędziem dotarcia ze swoją ofertą do wyborców, ale jeśli opracowujący ją sztab PR-owców pokpi sprawę, to może stać się mieczem obosiecznym i pognębić samego kandydata. Na co zatem zwracać uwagę w toku przygotowywania takich materiałów?
  • Obietnica ukrócenia „korupcji i nadużyć” w lokalnym urzędzie może zostać potraktowane jako naruszenie dóbr osobistych.
  • Zdjęcie ze sławnym sportowcem czy politykiem wygląda dobrze, ale media chętnie sprawdzą, czy ów celebryta faktycznie dał zielone światło na wykorzystanie swojej twarzy w kampanii wyborczej.
  • Nie w każdym miejscu można prowadzić agitację wyborczą. Warto dobrze przeczytać nie tylko Kodeks Wyborczy, ale i lokalne regulaminy.


Uważnie z mówieniem o korupcji i nadużyciach

Kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami, kandydaci chętnie obiecują gruszki na wierzbie, by jeszcze chętniej o nich zapomnieć po wyborach. Fakt, że o takiej obietnicy przypomni za jakiś czas polityczna konkurencja bądź media, to jednak nie najgorsza rzecz jaka może spotkać pochopnie szafującego słowem kandydata. Gorzej, gdy przy okazji piętnowania lokalnych układów (a tego typu narracją chętnie posługują się kandydaci opozycyjni w stosunku do aktualnie sprawujących władzę) komuś zdarzy się rzucić niepodparte faktami zarzuty czy oskarżenia.

Warto przy tej okazji pamiętać o wyroku, jaki 28 kwietnia 2016 r. wydał Sąd Najwyższy. Rozpatrywał on sprawę o ochronę dóbr osobistych, jaką wytoczył powiat jednemu z kandydatów na radnych powiatu, który w swej ulotce wyborczej zapowiedział „ukrócenie korupcji i nadużyć w urzędach i jednostkach organizacyjnych starostwa powiatowego”.

- Takie sformułowanie sugerujące występowanie określonych w ulotce przejawów nieuczciwości w zachowaniu urzędników samorządowych powiatu może naruszać renomę i dobre imię samego powiatu, który działa przecież poprzez pracowników starostwa powiatowego. To oni swoją postawą i pracą stanowią o opinii powiatu w ocenie społecznej – stwierdził Sąd Najwyższy. Przypomniał zarazem, że wypowiedzi zawierające sformułowania, które nie mają wystarczającego oparcia w faktach przekraczają granicę wolności wypowiedzi, także podczas debaty publicznej w ramach kampanii wyborczej.

- Swoboda wypowiedzi, prezentowanych także w ramach kampanii wyborczej, nie usprawiedliwia formułowania krzywdzących sugestii czy ocen, i to nawet w razie istnienia sporu pomiędzy podmiotem wypowiadającym się a wymienianym przez niego – uznał SN.

Czytaj: Nowe prawa i obowiązki radnych w kadencji 2018-2022

Zapytaj celebrytę nim wykorzystasz wspólne zdjęcie

Kandydaci na samorządowców często mają pokusę, by sugerować wyborcom swoją zażyłość z osobami powszechnie znanymi – sportowcami, ludźmi kultury czy polityki. Potwierdzeniem tego mają być wspólne zdjęcia, którymi karmią nas na swych ulotkach wyborczych. To budzi oczywiste zainteresowanie. Także mediów, które zaczynają sprawdzać, jak to faktycznie z tą zażyłością jest i czy celebryta (celebrytka) ze zdjęcia faktycznie chce być twarzą czyjejś kampanii wyborczej. Bywa, że nie chce. Bywa, że o całej sprawie dowiaduje się dopiero od pytającego o to dziennikarza.

Ciąg dalszy można sobie dośpiewać. Natychmiast zaczyna się medialne „grillowanie” kandydata, który chciał ogrzać przy cudzej sławie. Przykłady? Cztery lata temu z wykorzystania na swoich ulotkach wyborczych zdjęć Sebastiana Mili (ówczesnego piłkarza Śląska Wrocław i reprezentacji Polski) i Macieja Zielińskiego (legendy wrocławskiej i krajowej koszykówki) musiała się tłumaczyć radna Wrocławia Renata Granowska. Obaj zawodnicy poniewczasie dowiedzieli się o sprawie i bynajmniej nie byli tym zachwyceni. W tym samym czasie podobna sytuacja stała się także udziałem kandydującej na stanowisko prezydenta Mysłowic Agnieszki Kostempskiej. Opublikowała ona na swojej stronie internetowej wspólne zdjęcie z Anną Komorowską (wtedy jeszcze Pierwszą Damą), wykonane przy okazji wizyty prezydenckiej małżonki w regionie, dodając wymownie brzmiące zdanie: Wsparcie tak cennej osoby w walce o Mysłowice jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem, za co dziękuję! Dziennikarze szybko zadzwonili do kancelarii Prezydenta RP, gdzie usłyszeli, że prezydentowa jest apolityczna i nie udziela poparcia żadnemu kandydatowi w wyborach.

Zanim rozrzucisz ulotki, sprawdź, czy możesz

Uwagę warto zachować nie tylko na etapie przygotowywania materiałów reklamowych, ale też przy okazji ich dystrybucji, by nie zaliczyć wpadki na własne życzenie. Takiej, jaką zaliczył podczas kampanii prezydenckiej w 2015 roku starający się o reelekcję Bronisław Komorowski. Ówczesny prezydent rozdawał swoje ulotki w warszawskim metrze, tyle że jego sztabowcy zapomnieli sprawdzić, że zgodnie z regulaminem stołecznego metra na taką działalność trzeba mieć zezwolenie. A że o takową zgodę nie wystąpili, więc wyszło na to, że prezydent RP kolportował swoje materiały bezprawnie, co z lubością podkreśliły media.

Czytaj: PKW jest bezradna: samorządowa kampania wyborcza trwa w najlepsze

Gdzie nie można prowadzić agitacji wyborczej? Określa to art. 108. § 1 Kodeksu Wyborczego. Czytamy w nim, że agitacji nie można prowadzić na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego oraz sądów; zakładów pracy w sposób i formach zakłócających normalne funkcjonowanie; jednostek wojskowych i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej oraz oddziałów obrony cywilnej, a także skoszarowanych jednostek podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych. Zabroniona jest również agitacja wyborcza na terenie szkół wobec uczniów.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!