Raportowanie zaleceń audytowych wydanych w konkretnej jednostce samorządu terytorialnego do Ministerstwa Finansów naruszy zasadę samorządności - alarmują samorządowcy ze Śląska.
Pod koniec kwietnia Śląski Związek Gmin i Powiatów przyjął stanowisko, w którym wyraził swoje obawy dotyczące projektowanych zmian w zakresie funkcjonowania audytu wewnętrznego w samorządach. Plany reformy zaprezentowali urzędnicy resortu finansów podczas konferencji pn. „Krajobraz audytu w nauce i praktyce", która odbyła się w dniu 2 kwietnia 2024 r. w Katowicach.
Zgodnie z prezentacją ministerstwa opracowano 66 działań na lata 2024-2027 mających na celu m.in. zwiększenie świadomości kadry kierowniczej, optymalizację funkcji audytu wewnętrznego, wzmocnienie niezależności audytu wewnętrznego oraz ustanowienie mechanizmu rozliczalności audytu.
Zdaniem przedstawicieli ŚZGiP z punktu widzenia wójtów, burmistrzów i prezydentów miast najbardziej kontrowersyjne są działania w obszarze mechanizmu rozliczalności polegające na poszerzeniu zakresu raportowania i monitoringu na samorządy.
Według samorządowców działania te powinny być prowadzone tylko w odniesieniu do administracji rządowej.
„Audyt wewnętrzny stanowi narzędzie wspomagające kierownika jednostki w jej sprawnym zarządzaniu i eliminowaniu potencjalnych niezgodności, a realizacja zaleceń audytu niejednokrotnie uchroniła jednostkę przed wnioskami pokontrolnymi zewnętrznych instytucji kontrolnych. Raportowanie zaleceń audytowych wydanych w konkretnej jednostce samorządu terytorialnego do Ministerstwa Finansów naruszy zasadę samorządności” – wskazano w stanowisku.
W ocenie śląskich samorządowców takie działanie będzie stanowiło krok w kierunku centralizacji funkcji audytu, a nie utrzymania jego niezależności. „Będzie stawiało także audytorów w niekomfortowej sytuacji, kiedy to o niedociągnięciach swojego pracodawcy informują Ministerstwo Finansów" - czytamy w stanowisku.
Zdaniem ŚZGiP przyjęcie takich rozwiązań może wywołać niechęć do działań audytu w samorządach, a nie planowane wzmocnienie funkcji audytu.
"Z tych względów apelujemy o wyłączenie jednostek samorządu terytorialnego z planowanych działań dotyczących raportowania i monitorowania audytu wewnętrznego do Ministra Finansów" - napisano w stanowisku.
Zgodnie z przepisami audyt wewnętrzny prowadzi się w JST, jeżeli ujęta w uchwale budżetowej jednostki kwota dochodów i przychodów lub kwota wydatków i rozchodów przekroczyła wysokość 40 mln zł.
Audyt może prowadzić zarówno audytor wewnętrzny zatrudniony w jednostce albo usługodawca niezatrudniony w jednostce.
W jednostkach samorządu terytorialnego audyt wewnętrzny może być prowadzony przez usługodawcę, jeżeli ujęta w uchwale budżetowej JST kwota dochodów i przychodów oraz kwota wydatków i rozchodów jest niższa niż 100 mln zł. Oznacza, że ujęta w uchwale budżetowej suma dochodów i przychodów albo suma wydatków i rozchodów będzie równa lub przewyższy 100 mln zł, wójt (burmistrz, prezydent miasta) będzie zobowiązany do zatrudnienia audytora wewnętrznego.
mp/