Budżety na 2017 r. Wraca boom na inwestycje samorządowe

  • Agnieszka Widera
  • Opublikowano: 16 grudnia 2016 - 14:05 | Zaktualizowano: 16 grudnia 2016 - 15:16
• Jakie inwestycje komunalne w Polsce, jakie budżety samorządów? 15 grudnia minął termin opiniowania przez Regionalne Izby Obrachunkowe projektów budżetów JST na 2017 r.
• Przedstawiciele izb podkreślają, że uchwała budżetowa i budżet mogą się od projektu bardzo różnić, chociażby z powodu przyjętych dopiero w połowie grudnia przez sejm zmian w Prawie oświatowym.
• Rozkręciły się za to w końcu konkursy unijne i samorządy w większości planują spore inwestycje, większe niż w 2016 r.

Zgodnie z ustawą o finansach publicznych, radni powinni do końca roku przyjąć uchwałę budżetową dotyczącą finansów samorządu na przyszły rok. Przepisy dopuszczają, by w uzasadnionych przypadkach termin ten został przesunięty do 31 stycznia roku, którego budżet dotyczy. Większość gmin stara się jednak zakończyć rok z nowym budżetem i to na grudniowych sesjach radni podejmują decyzje co do dochodów i wydatków JST w 2017 r.

Projekty z reformą oświaty i 500 plus w tle

Samorządowcy od miesięcy ostrzegają, że wprowadzane przez rząd reformy odbiją się na ich budżetach na 2017 r. Największe obawy wynikają ze zmian jakie czeka system oświaty, problem w tym, że nowe prawo oświatowe zostało przez sejm przyjęte dopiero 14 grudnia, tymczasem projekty budżetów samorządy przesyłały do zaopiniowania do RIO w terminie do 15 listopada.

– W naszych samorządach woj. dolnośląskiego prognozowane wydatki na oświatę (dział 801) na rok 2017 wzrosły w stosunku do planowanych wydatków na rok 2016 o 221 mln zł. Zwiększenie wymienionych wydatków nastąpiło w 114 JST, a zmniejszyło się w 82 – podaje Wojciech Kańczuga, zastępca naczelnika Wydziału Informacji Analiz i Szkoleń RIO we Wrocławiu, dodając jednak, że w momencie planowania budżetów przez JST na rok 2017 (do 15 listopada 2016 r.) nie było jeszcze wiadome czy i w jakiej postaci Sejm zatwierdzi rządowy projekt zmian w prawie oświatowym.

– Samorządy nie mają konkretnych danych. Mogą póki co szacować, ile reforma oświaty będzie ich kosztować – potwierdza Stanisław Srocki, prezes RIO w Białymstoku.

Czytaj też: Broniarz: Samorządy zapłacą za reformę oświaty. To przygotowania PiS do wyborów samorządowych

O tym, że miasto musi planować wzrost wydatków na oświatę w związku z reformą wprowadzaną przez rząd mówił Marcin Urban, skarbnik Wrocławia. – Z naszych szacunków wynika, że miasto na ten cel w najbliższych latach (na remonty i inwestycje) przeznaczy na pewno 60 mln zł. Natomiast już na początku przyszłego roku musimy dołożyć do oświaty 45 mln zł. Tymczasem rząd zwiększa nam subwencję oświatową tylko o 20 mln zł  – pieniądze te wynikają m.in. z większej liczby uczniów – i nie są to pieniądze przeznaczone na reformę. Za to o 7 mln zł mniej dostaniemy na przedszkola – tłumaczył podczas prezentacji projektu budżetu Wrocławia.

W Poznaniu na oświatę w przyszłym roku planuje się przeznaczyć rekordową kwotę 1 mld 11 mln zł. – W wydatkach łącznie bieżących i inwestycyjnych największe środki pójdą na oświatę, na którą zaplanowano kwotę 1 mld 11 mln zł, to pierwszy raz w historii kiedy przekroczyliśmy tę kwotę – mówiła Barbara Sajnaj, miejska skarbnik, która prezentowała radnym projekt budżetu.

W Zielonej Górze wydatki bieżące w 2017 r. planowane są na 1,8 mld zł, z czego największa część to wydatki na edukację w wysokości 608 mln zł i 430 mln zł na pomoc społeczną. Wysokie nakłady na edukację wynikają m.in. z konieczności realizacji reformy oświatowej, jak podkreśla miasto.

Reforma, która już ma bardzo mocne odzwierciedlenie w projektach i przyszłorocznych budżetach, to program Rodzina 500 plus.

Czytaj też: Dla kogo 500 zł na dziecko? Jest mapa 500Plus i infografika

W Łomży, gdzie uchwałę budżetową radni przyjęli 15 grudnia, największą dotacją celową na zadania zlecone z zakresu administracji rządowej w 2017 r. jest ta na wypłatę świadczeń wychowawczych z programu „500 plus” i wyniesie tam 32,341 mln zł.

Z tym, że są to „pieniądze znaczone” – które do gminy przychodzą z budżetu centralnego, ale wydawane są na ściśle określony cel.

– Zapoczątkowany w 2016 r. program rządowy dotyczący wypłaty świadczeń wychowawczych „500+” utrzymany jest również w projektach budżetów na 2017 rok. Znaczące kwoty w tym zakresie pojawiają się zarówno po stronie dochodów jak i wydatków. Nie wpływa to jednak na poprawę samodzielności jednostek samorządu terytorialnego, jest to bowiem zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej, na które samorządy otrzymują środki z budżetu państwa – informuje Kamil Dąbrowiecki z biura RIO w Lublinie.

Ale o plusach mówią samorządowcy.

– Cieszę się także z tego, że do Sieradza trafi 24 miliony złotych z programu „500 plus”. To żywa gotówka, która trafi na rynek sieradzki powodując, że wewnętrzny popyt znacznie wzrośnie – mówił prezydent Sieradza Paweł Osiewała podczas sesji 14 grudnia, gdy uchwalono budżet dla miasta na przyszły rok.

Inwestycje znów na topie?

Rok 2016 w większości samorządów pod względem inwestycji był słabszy niż poprzednie lata z powodu spadku poziomu unijnych dotacji (obecna perspektywa unijna nabierała rozpędu dopiero w trakcie roku). Co ciekawe część samorządów w 2017 r. jeszcze jest ostrożna. Ale to mniejsza część.

Swoje inwestycje wyhamowuje np. Kraków. – Budżet na 2017 r. kładzie nacisk na komfort życia mieszkańców, stąd odwrócenie proporcji między inwestycjami a wydatkami bieżącymi. Te ostatnie znacznie wzrosną w 2017 r. Jeśli chodzi o inwestycje, to większy nacisk zostanie położony na inwestycje programowe, a nie strategiczne – podkreślał prezydent Jacek Majchrowski podczas prezentacji projektu budżetu miasta. Na wydatki majątkowe w projekcie przyszłorocznego budżetu Krakowa zapisano 611 mln 142 tys. zł. To mniej niż w stosunku do planu na 2016 r. o 23,4 proc.

Jednak większość samorządów wchodzi w 2017 r. z ambitnymi planami inwestycyjnymi. W woj. dolnośląskim wydatki majątkowe zwiększyły się w 134 jednostkach samorządu, a spadły w 62. Per saldo kwota planowanych wydatków majątkowych na rok 2017 zwiększyła się o ponad miliard złotych w stosunku do planu na rok 2016.

Skarbnik Wrocławia Marcin Urban mówił nawet, mimo że w 2017 r. Wrocław będzie miał o 60 mln zł środków europejskich mniej, to i tak na inwestycje wyda więcej niż w 2016 r.

– Wciąż jesteśmy liderem w tym zakresie, wyprzedzamy Kraków czy Poznań. Lata 2015 i 2016 są okresem przejściowym między starym okresem programowania i wykorzystania środków europejskich a nowym okresem, który zaplanowany został na lata 2014-2020. Te pieniądze już dawno powinny być w samorządach, ale ich nie ma. Dlatego teraz na inwestycje możemy przeznaczyć w granicach 652 mln zł, gdy w latach 2009-2010 wydawaliśmy ponad miliard – wyliczał skarbnik.

W przyszłym roku Zielona Góra chce przeznaczyć na inwestycje 213,7 mln zł, co stanowi 25 proc. wszystkich zaplanowanych wydatków (w 2016 r. było to 152 mln zł). – Miasto w przyszłym roku zamieni się w spory plac budowy. Na inwestycje przeznaczymy ponad 200 mln zł. Połowa tych zadań powstanie w formule Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT) – powiedział prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.

Pod względem inwestycji, rok 2017 będzie „pełen wyzwań” także dla Katowic, które wydadzą na inwestycje o 20 mln zł więcej niż w tym roku. – Po okresie przygotowań miasto powinno wejść w fazę realizacji wielu nowych zadań i projektów – wyjaśnił prezydent Marcin Krupa. W 2017 r. na inwestycje miasto przeznaczy ponad 400 mln zł (w tym m.in. 196,1 mln zł na wieloletnie przedsięwzięcia współfinansowane środkami unijnymi oraz 157,5 mln zł na pozostałe wieloletnie przedsięwzięcia inwestycyjne). – Dobra kondycja finansowa miasta pozwala na uzyskanie pewności, że wieloletnie przedsięwzięcia wpisane w prognozę mają realną szansę na realizację – dodał Krupa.

Lublin na inwestycje chce przeznaczyć blisko 420 mln zł (w mijającym roku było to 232 mln zł) z czego ponad połowa ma trafić na drogi . Ale kwoty te będą ulegać jeszcze zmianie.

– Budżet jest dwumiliardowy zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków. Kwoty zapisane na poszczególne zadania będą jednak ulegać zmianie, głównie po stronie wydatkowej – informował Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, prezentując projekt budżetu.

W Gorzowie Wielkopolskim po stronie wydatków w projekcie budżetu na 2017 r. zapisano prawie 668 mln zł – to więcej o 133 mln zł niż w 2016 r.

– 24 miliony złotych na inwestycje, z czego 10 milionów złotych na infrastrukturę, to naprawdę ogromna kwota – mówił z kolei prezydent Sieradza Paweł Osiewała gdy 14 grudnia radni przyjmowali budżet na 2017 r. (łączna kwota wydatków zaplanowanych na 2017 r. w Sieradzu to 159,7 mln zł.). – Uważam, że jest to budżet bardzo ambitny. Budżet, który daje nam ogromny skok cywilizacyjny. Zakładany na 2016 poziom inwestycji był niższy - wynosił 15 mln zł.

Także województwa szykują się na inwestowanie. – Połowa budżetu, ponad 300 mln zł, będzie przeznaczona na inwestycje i zakupy inwestycyjne. Mogę śmiało powiedzieć, że to jest prawdziwy boom. 2017 rok to olbrzymie zaangażowanie funduszy unijnych. Obecnie rozpędzamy program, ale w nowym roku to już będą potężne inwestycje – powiedziała marszałek woj. lubuskiego Elżbieta Polak.

W woj. podlaskim zaplanowano, że z UE wpłynie do budżetu ponad 233 mln zł. Skarbnik województwa Henryk Gryko poinformował, że fundusze te stanowią 43 proc. środków w budżecie regionu na 2017 r. Podkreślił przy tym, że fundusze unijne „będą kształtować przyszłość województwa”. Ocenił, że jest to „ratunek w wielu ważnych dziedzinach życia”, takich jak drogi, kultura czy ochrona zdrowia.

Co z zadłużeniem samorządów?

Jak podkreślają sami samorządowcy, jeśli mają one rzeczywiście skorzystać z funduszy unijnych w obecnej perspektywie, muszą się mocniej zadłużyć.

– Z punktu widzenia aktywności inwestycyjnej rok 2017 zapowiada się lepiej niż 2016. Samorządy znacznie zwiększają poziom inwestycji, co wiąże się niewątpliwie z perspektywą unijną 2014-2020. Złożone w latach 2015-2016 projekty na zadania realizowane z udziałem środków zewnętrznych mają szansę otrzymać dofinansowanie, stąd w 2017 r. zdecydowana większość jednostek samorządu terytorialnego planuje sfinansować wyższy niż rok wcześniej zakres inwestycji. Ma to bezpośrednie przełożenie na planowany wynik budżetowy – podczas gdy w 2016 r. zdecydowana większość samorządów planowała na etapie projektu budżetu nadwyżkę budżetową, w 2017 r. tendencja ta jest odwrotna (większość planuje deficyt budżetowy) – informuje RIO w Lublinie.

- Prognozowany na rok 2017 deficyt liczony per saldo zwiększył się dwukrotnie w stosunku do planowanego deficytu na koniec roku 2016 (o 455 mln zł) -  podlicza dolnośląskie samorządy Wojciech Kańczuga z RIO we Wrocławiu.

W 2017 r. Wrocław planuje wyższy deficyt niż w tym roku (w 2016 r. 65 mln, w 2017 r. 165 mln zł).

– Deficyt wynika z mniejszego wpływu środków europejskich i zwiększenia wydatków na oświatę. Z kredytów finansujemy wyłącznie inwestycje. Nie przejadamy tych pieniędzy – podkreśla Marcin Urban i dodaje, że miasto może się pochwalić stabilną kondycją finansową. – Wskaźnik planowanej łącznej kwoty spłaty zobowiązań to 8,24 proc., gdy dopuszczalny wskaźnik spłaty zobowiązań wynosi 10,31 proc. – wyliczał wrocławski skarbnik.

W Zielonej Górze dług sięga obecnie 243 mln zł. Zgodnie z przyjętymi założeniami, na koniec 2017 roku zadłużenie miasta ma zwiększyć się o 43 mln zł.

Obecnie dług Gorzowa Wlkp. wynosi 132,46 mln zł, tj. ok. 22 proc. dochodów ogółem. Zgodnie z przyjętymi założeniami budżetu, na koniec 2017 r. procentowy wskaźnik zadłużenia wzrośnie o 4 proc., bowiem planowany deficyt zostanie pokryty kredytem w wysokości 43 mln zł oraz pożyczką sięgającą 3,4 mln zł.

Poznań, według projektu budżetu, chce wydać 3 mld 425 mln zł, zaś do miejskiej kasy ma wpłynąć 3 mld 248 mln zł. To oznacza, że deficyt wyniesie 177 mln zł, ale łącznie miasto planuje pożyczyć więcej, bo 473 mln zł, zaś na spłatę dotychczasowego zadłużenia miasta pójdzie kwota 296 mln zł. Miasto pożycza więcej niż tylko na sam deficyt, bo tego wymaga realizacja inwestycji, które są rozłożone w czasie dłuższym niż przewiduje jeden budżet. Tak jest w wielu samorządach.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!