XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 21 godz
  • 12 min
  • 31 sek

Ludzie powinni płacić podatki tam gdzie mają domy

  • Michał Nowak
  • Opublikowano: 28 lutego 2017 - 10:04 | Zaktualizowano: 28 lutego 2017 - 11:52
- Nie ma nic złego w byciu sypialnią dużych miast, o ile nowi mieszkańcy zechcą się zaangażować we współtworzenie dobrobytu gminy – mówi Jan Góra, wójt gminy Lipowa.

Gdyby mógł pan dokończyć zdanie: Lipowa to sypialnia…

Wójt Lipowej Jan Góra: To sypialnia Bielska-Białej, Żywca i Katowic. Nie ma u nas przemysłu, nie ma też dużego parcia na budowę zakładów. Posiadając kanalizację, gaz i znakomitą komunikację z tymi miastami, możemy zauważyć, że wielu ludzi z tych rejonów się u nas zasiedla, bo mamy dobrą atmosferę i znakomite możliwości spędzenia czasu po pracy. Wśród otaczającej przyrody można uprawiać nordic-walking, wspinaczkę górską czy jeździć na rowerze. Warunki, jakie mamy, odpowiadają wielu ludziom. Szczególnie że większość pracuje w mieście, ale chce szukać ciszy i spokoju. U nas to znajdzie.

Ludzie z miast coraz częściej tworzą sobie przysłowiowe sypialnie z okolicznych miasteczek. Takie określenie jest dla gminy bolesne?

– Myślę, że nie, ponieważ jeśli stworzymy warunki dla ludzi, aby tutaj mieszkali, to oni, mieszkając u nas, dadzą nam podatki. Podatki przekładają się na przychody gminy. W takim kierunku to powinno iść. Chcemy powiększać naszą społeczność, zasilać gminę świeżą krwią i nowymi pomysłami. Jest to również dla nas element prorozwojowy.

A rzeczywiście odprowadzają tutaj podatki?

– Uważam, że jeżeli ktoś wybuduje dom, to powinien się tutaj zameldować i brać udział w wspólnym składaniu się do worka i tworzeniu dobrobytu gminy.

O, to ma pan zupełnie inne zdanie niż prezydenci wielu miast, z których się ci mieszkańcy wyprowadzają. - Jeśli władza centralna nie znajdzie sposobu, by pieniądze szły za tymi mieszkańcami, którzy mieszkają w okolicznych gminach, a korzystają z naszej infrastruktury, to będziemy mieć problem. I nie dotyczy to tylko Słupska. Rozlewanie się miast to problem globalny i trzeba znaleźć rozwiązania systemowe - twierdzi np. prezydent Robert Biedroń. 

– To nie nasz problem. Co roku mamy przyrost mieszkańców o kilkadziesiąt osób. Tendencja jest wzrostowa. Kiedy wszyscy ukończą domy, które już są budowane, będzie ich jeszcze więcej.

Lipowa leży po drugiej stronie góry Skrzyczne, czyli największej atrakcji miejscowości Szczyrk. Czy Lipowa ma zapędy, aby stworzyć równie duży potencjał turystyczny u siebie?

– Mamy tutaj perłę Żywiecczyzny, czyli Dolinę Zimnika. Przy współudziale Nadleśnictwa Węgierska Górka ten teren jest cały czas rozwijany. Atrakcją są trasy rowerowe i spacerowe. Gmina jednak nie jest na tyle bogata, aby bardziej dynamicznie się rozwijać. Cały czas szukamy unijnych pieniędzy, a tych jest coraz mniej. Samych środków unijnych jest wiele, ale nie zawsze trafiają one tam, gdzie byśmy chcieli.

Gmina leży w niedalekiej odległości od Żywca, który jest obecnie miastem o największym zanieczyszczeniu powietrza według rankingu Światowej Organizacji Zdrowia. Tutaj niska emisja stanowi równie duży problem?

– Myślę, że ten problem występuje w całej Polsce. Z inicjatywy jednego z mieszkańców założyliśmy w jednym punkcie w Lipowej czujnik do pomiaru jakości powietrza. Na naszej stronie internetowej można sprawdzać te dane. Ale sytuacja nie poprawi się znacząco do momentu, aż nie wejdzie w życie uchwała sejmiku wojewódzkiego, która wyeliminuje piece niespełniające norm emisyjnych i złej jakości paliw.

Jakie inwestycje gmina planuje w najbliższym czasie?

– Realizujemy zadanie własnego ujęcia wody, złożyliśmy wniosek o rozbudowę szkoły podstawowej o 5-oddziałowe przedszkole. Dostaliśmy też od wojewody śląskiego budynek po fundacji, aby tam zrobić mieszkania socjalne. Cały czas trwa proces nadawania nazewnictwa ulic, czego wcześniej u nas nie było.

Gdyby w życie weszła dwukadencyjność władz samorządowych, pan mógłby się jeszcze starać o reelekcję. Zdąży pan zrealizować wszystko, co sobie założył?

– Z tych rzeczy, które są potrzebne na teraz, myślę, że tak. Natomiast jeżeli się planuje daleko idące inwestycje i są ludzie, którzy potrafią to kontynuować, a nie kontestują wszystkiego, co zrobił poprzednik, to takie zadania też można realizować z powodzeniem.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!