Poznań wyda 2 miliony i w 10 dni zbuduje szpital polowy na Targach

Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Teren słynnych Międzynarodowych Targów Poznańskich posłuży jako miejsce szpitala polowego na ponad 500 miejsc.

Warszawa organizuje kilkaset miejsc dla chorych w salach konferencyjnych Stadionu Narodowego, a Poznań stawia na tzw. czteropak, czyli hale MTP. Lokalizacja została wybrana świadomie, ze względu na bliskość szpitala na Szwajcarskiej ,czyli "tego najważniejszego szpitala który jest na pierwszej linii frontu jeśli chodzi o walkę z COVID-19".

To słowa prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, który na konferencji prasowej wyraźnie zaznaczył, że szpital polowy na Targach to rozwiązanie awaryjne i tymczasowe oraz że ma nadzieję, że nie będzie potrzeby z tej przestrzeni korzystać. Jak dodał prezydent:

"Nasza rola sprowadza się do udostępnienia terenu do wyposażenia tego terenu w łóżka, będziemy musieli wyposażyć też te hale na targach w możliwości dostarczania pacjentom tlenu, by można było tam było podłączyć respiratory. My również nie będziemy tego szpitala prowadzić, zakładam że to już jest w kwestii odpowiedzialności wojewody i być może Ministra Obrony Narodowej być może wojsko się w to zaangażuje i takie polowe szpitale będą prowadzone również przez wojsko".

Szpital polowy na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich ma być miejscem przeznaczonym dla osób z COVID-19, u których choroba przebiega lżej. Na miejscu ma być 45 respiratorów, a wszystkie koszty MTP, które mają wynieść ponad 2 miliony złotych, mają zostać zwrócone ze środków rządowych.

Jak podaje Radio Poznań "Jacek Jaśkowiak o budowie szpitala na targach rozmawiał już z wojewodą. Jego zdaniem, decyzja o wstawianiu łóżek do hal zapadnie w najbliższych dniach. Z powodu ograniczeń w transporcie miejskim związanych z czerwoną strefą miasto stara się o przedłużenie sezonu Roweru Miejskiego. Niewykluczone, że mieszkańcy będą mogli z niego korzystać do świąt".