Czy będą dodatkowe obostrzenia przed Świętami? Rzecznik odpowiada

10 dni zostało do Wigilii świąt Bożego Narodzenia, w całej Polsce trwają dyskusje, jak wyglądać będą te szczególne dni w tym wyjątkowym roku.

W Niemczech przed Świętami i w Sylwestra zdecydowano się na niemal całkowity lockdown, czy w Polsce czeka nas podobnego i przemieszczanie się po kraju będzie zabronione jak przed Wielkanocą? Wygląda na to, że nie.
Tak przynajmniej twierdzi rzecznik rządu Piotr Mueller, który pytany o to w programie Polsat News odpowiedział:

"Ten scenariusz, który został przedstawiony jakiś czas temu jest realizowany. Czyli do Świąt i włącznie z nimi aktualne obostrzenia będą obowiązywać. Chyba że z jakiegoś powodu sytuacja się pogorszy i trzeba będzie podjąć inną decyzję".

Rzecznik poinformował, że przewidywane przez wielu dodatkowe ograniczenia, które miałyby powstrzymać Polaków przed masowym odwiedzaniem rodzin nie są planowane:

"Na rządowych zespołach zarządzania kryzysowego nie ma omawianych wariantów zaostrzenia obostrzeń przed świętami Bożego Narodzenia".

Z kolei minister zdrowia Adam Niedzielski wypowiedział się dziś w kwestii ewentualnego przedłużenia dotychczasowych obostrzeń. Te aktualnie obowiązujące miały trwać do 27 grudnia, może się jednak stać inaczej:

"Gdyby trzecia fala pandemii nastąpiła z dzisiejszego poziomu, mielibyśmy olbrzymi wzrost zachorowań. Aby uniknąć tego, postulujemy, aby obostrzenia pozostały na podobnym poziomie, ale dokładne decyzje podejmie rządowy zespół zarządzania kryzysowego. Szczególnie istotne są obostrzenia dotyczące okresu ferii. Będę rekomendował przedłużenie obostrzeń do 17 stycznia. Styczeń upłynie nam pod znakiem szczepienia. Najprawdopodobniej w lutym zakończymy etap zero, polegający na szczepieniu medyków".