Reklama
NIK: Samorządy nie dbają o bezpieczeństwo w szkołach
Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Szkoły nie były odpowiednio przygotowane na zagrożenia wewnętrzne i zewnętrzne. W ponad 90% przypadków procedury postępowania obarczone były nieprawidłowościami.
To wnioski Najwyższej Izby Kontroli, która zbadała pod tym względem polskie szkoły. Obserwacje nie nastrajają optymistycznie. NIK pisze w swoim raporcie, że wśród najczęstszych nieprawidłowości były:
- niedostosowanie procedur do realiów danej szkoły,
- nieuwzględnienie potrzeb niepełnosprawnych w czasie ewakuacji,
- brak odpowiednich urządzeń alarmowych,
- brak zróżnicowania sygnałów dla określenia typu zagrożenia, a tym samym dla różnego sposobu postępowania,
- niski poziom praktycznej znajomości zasad postępowania w sytuacji kryzysowej u pracowników szkół.
NIK zwrócił uwagę samorządom, które jak się okazuje pod wieloma względami nie spełniały swojej roli i nie pomagały szkołom przygotować się na zagrożenia wewnętrzne i zewnętrzne w odpowiedni sposób. Jak zaznacza się w raporcie, organy prowadzące:
- nie angażowały się we wprowadzanie procedur bezpieczeństwa w podległych im szkołach,
- nie weryfikowały wdrożenia procedur bezpieczeństwa
- nie opracowały własnych wytycznych w kwestii bezpieczeństwa.
NIK skontrolowała 14 organów prowadzących szkoły, w tym 9 miast, jedną gminę i 4 powiaty. Jak się okazało organy prowadzące opłacały tylko niezbędne i wymagane szkolenia np. pierwszej pomocy. Mimo wymagań prawnych w trzech ze skontrolowanych szkół nie wszyscy pracownicy zostali przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy. W pozostałych 18 zbadanych placówek szkolenia objęły cały personel, jednak w siedmiu szkołach upłynęło od trzech do nawet 10 lat od momentu odbycia szkolenia.
Jak zaznaczono w raporcie dyrektorzy szkół nie mogli liczyć na wsparcie organów prowadzących (miast, gmin, powiatów). Żaden z 14 skontrolowanych organów prowadzących nie opracował wytycznych, standardów lub procedur służących zapewnieniu bezpieczeństwa w szkołach oraz nie uczestniczył w przygotowaniu przez szkoły procedur postępowania na wypadek zagrożenia zewnętrznego i wewnętrznego. Tylko dwa organy zweryfikowały wdrożenie procedur reagowania na zagrożenia. 5 organów zidentyfikowało zagrożenia, przy czym tylko dwa skorzystały z analiz i opracowań specjalistów.
To wnioski Najwyższej Izby Kontroli, która zbadała pod tym względem polskie szkoły. Obserwacje nie nastrajają optymistycznie. NIK pisze w swoim raporcie, że wśród najczęstszych nieprawidłowości były:
- niedostosowanie procedur do realiów danej szkoły,
- nieuwzględnienie potrzeb niepełnosprawnych w czasie ewakuacji,
- brak odpowiednich urządzeń alarmowych,
- brak zróżnicowania sygnałów dla określenia typu zagrożenia, a tym samym dla różnego sposobu postępowania,
- niski poziom praktycznej znajomości zasad postępowania w sytuacji kryzysowej u pracowników szkół.
NIK zwrócił uwagę samorządom, które jak się okazuje pod wieloma względami nie spełniały swojej roli i nie pomagały szkołom przygotować się na zagrożenia wewnętrzne i zewnętrzne w odpowiedni sposób. Jak zaznacza się w raporcie, organy prowadzące:
- nie angażowały się we wprowadzanie procedur bezpieczeństwa w podległych im szkołach,
- nie weryfikowały wdrożenia procedur bezpieczeństwa
- nie opracowały własnych wytycznych w kwestii bezpieczeństwa.
NIK skontrolowała 14 organów prowadzących szkoły, w tym 9 miast, jedną gminę i 4 powiaty. Jak się okazało organy prowadzące opłacały tylko niezbędne i wymagane szkolenia np. pierwszej pomocy. Mimo wymagań prawnych w trzech ze skontrolowanych szkół nie wszyscy pracownicy zostali przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy. W pozostałych 18 zbadanych placówek szkolenia objęły cały personel, jednak w siedmiu szkołach upłynęło od trzech do nawet 10 lat od momentu odbycia szkolenia.
Jak zaznaczono w raporcie dyrektorzy szkół nie mogli liczyć na wsparcie organów prowadzących (miast, gmin, powiatów). Żaden z 14 skontrolowanych organów prowadzących nie opracował wytycznych, standardów lub procedur służących zapewnieniu bezpieczeństwa w szkołach oraz nie uczestniczył w przygotowaniu przez szkoły procedur postępowania na wypadek zagrożenia zewnętrznego i wewnętrznego. Tylko dwa organy zweryfikowały wdrożenie procedur reagowania na zagrożenia. 5 organów zidentyfikowało zagrożenia, przy czym tylko dwa skorzystały z analiz i opracowań specjalistów.