Poznań kontra gminy ościenne - poznaniacy zapłacą mniej za śmieci?

Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Czy stolica Wielkopolski wystąpi z międzygminnego związku i będzie inaczej rozliczać odpady?

Jak podał Głos Wielkopolski Poznań nie chce już dopłacać do wywozu śmieci w związku ze wspólnym rozliczaniem się z innymi samorządami w ramach GOAP-u. (Związek Międzygminny Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej ).
Dzięki takiej decyzji poznaniacy będą mniej płacić za wywóz śmieci, ich opłaty nie będą musiały pokrywać większych kosztów, jakie występują w gminach ościennych (w związku zrzeszone są m.in. takie gminy, jak: Czerwonak, Swarzędz, Buk czy Oborniki), miasto będzie samodzielnie ogłaszało przetargi na odbiór odpadów.

Jak mówi prezydent Jacek Jaśkowiak:

"Przyszłość Poznania w ZM GOAP zależy od radnych. Z liczbami trudno jednak dyskutować, a naszym zadaniem jest dbanie o interesy poznanianek i poznaniaków. Wystąpienie z GOAP nie wyklucza jednak dalszej współpracy z naszymi dotychczasowymi partnerami na terenie aglomeracji i powiatu. Co więcej, umożliwi korzystanie z poznańskiej instalacji także gminom spoza związku".

Jak twierdzą włodarze celem miasta Poznań jest uszczelnienie i uproszczenie systemu, wprowadzenie efektywnej metody naliczania opłat, a także inwestowanie w rozwój instalacji i infrastruktury odpadowej.

Wygląda na to, że jest duża szansa na zmiany - radni różnych opcji politycznych zgadzają się co do tego, że najważniejszy cel GOAP-u czyli wspólne wybudowanie spalarni odpadów w Karolinie został osiągnięty, a w dzisiejszej sytuacji poznaniacy płacą za śmieci za dużo, choćby ze względu na fakt, że więcej ich mieszka w zabudowie wielorodzinnej.

Jak twierdzi Radio Poznań mieszkańcy zabudowy wielorodzinnej mogliby w przyszłości płacić za odpady według zużycia wody. Samodzielna gospodarka odpadami Poznania ma ruszyć 1 stycznia 2022 roku, w międzygminnym związku GOAP stolica Wielkopolski była zrzeszona od roku 2010.