Coraz więcej dzieci z samorządowego in vitro

Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Władze lokalne przejęły finansowanie metody in vitro od rządu po roku 2016.

30 czerwca 2016 rząd przestał finansować program zapłodnienia pozaustrojowego, zdaniem ówczesnego ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła finansowanie in vitro z budżetu państwa jest sprzeczne z Konstytucją, ponieważ oznacza zmuszanie podatników do finansowanie czegoś, co w wielu przypadkach budzi moralny sprzeciw i naraża na konflikt sumienia. Dzięki rządowemu programowi miało urodzić się około 7 tysięcy dzieci.

Dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna pisze o skuteczności samorządowych programów w artykule "Tysiące dzieci dzięki in vitro z samorządu". Z sondy przeprowadzonej przez dziennikarzy DGP wynika, że w samej Warszawie od 2017 urodziło się w ten sposób ponad 1000 dzieci.

Liczba dzieci z samorządowego in vitro:

- Warszawa: 1012 dzieci,
- Łódź: 258 dzieci (w tym 15 par bliźniąt),
- Poznań: 304 dzieci z 476 ciąż,
- Gdańsk: 309 dzieci (plus dodatkowo 115 kobiet aktualnie w ciąży),
- Szczecin: 28 dzieci z 81 ciąż,
- Częstochowa: 56 dzieci z 206 procedur zapłodnienia pozaustrojowego,
- działająca w 13 miastach klinika Invicta: ok. 500 dzieci z ok. 1500 ciąż.

Ile ta działalność kosztuje jednostki samorządu terytorialnego? Dziennik Gazeta Prawna zebrał informacje z kilku miast Polski, wysokość środków wydanych na in vitro zależy od tego, w jak bardzo kompleksowy sposób samorząd obsługuje swój program. Z ich danych wynika:

- Warszawa: 17,3 mln (łączna suma od 2019, kolejne 33 mln do 2022),
- Kołobrzeg: 1 mln zł (łączna suma od 2017),
- Częstochowa: 950 tys. zł (łączna suma od 2017),
- Szczecin: 863 tys. zł (łączna suma od roku 2017),
- Poznań: 1,8 mln rocznie (łącznie 7,34 mln zł do 2024),
- Gdańsk: 1,5 mln zł rocznie (do 2023 włącznie).

Zdaniem DGP programy dofinansowania in vitro wprowadza coraz więcej mniejszych miast, na tej liście znaleźć już można m.in. Świdnicę, Włocławek czy Kielce.