Pomorski WIOŚ nakłada wysokie kary: 100 tys. i 1,1 mln zł za odpady
Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Na początku marca 2021 wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba zapowiadał projekt zaostrzenia kary za przestępstwa środowiskowe.
Wiceszef resortu wskazywał m.in. na osoby z branży odpadowej, które albo podpalają składowiska śmieci, albo porzucają odpady. W nowych zapisach jest m.in. przewidziany areszt lub grzywna do 30 tys. zł za wypalanie łąk, a w niektórych sytuacjach kary wynoszące nawet do 10 mln zł.
Inspekcje ochrony środowiska czekają na pakiet nowych uprawnień, ale w ostatnich dniach widać już większą determinację i surowość w karaniu przestępców.
Pomorski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że otrzymał wniosek o interwencję na terenie nieruchomości przy ul. 23 Marca w Sopocie. W wyniku czynności kontrolnych ustalono, że w okresie od 1 stycznia 2018 r. do 4 listopada 2020 r. Zarząd Dróg i Zieleni w Sopocie prowadził zbieranie i przetwarzanie odpadów zielonych na terenie powyższej nieruchomości bez wymaganego prawem zezwolenia.
Za stwierdzoną nieprawidłowość, po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego w sprawie wymierzenia administracyjnej kary pieniężnej, na podstawie art. 194 ust. 4 ustawy o odpadach, Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nałożył na podmiot odpowiedzialny - Zarząd Dróg i Zieleni w Sopocie, administracyjną karę pieniężną w wysokości 100 000 zł za prowadzenie zbierania i przetwarzania odpadów bez wymaganego prawem zezwolenia.
W marcu pomorski WIOŚ ukarał firmę, która na dużą skalę prowadziła działalność w zakresie nielegalnego zbierania i przetwarzanie odpadów. Działalność ta stanowiła zagrożenie dla środowiska oraz powodowała uciążliwości dla podmiotów znajdujących się w pobliżu zakładu, m.in. w związku z przykrym zapachem.
Postępowanie zakończyło się nałożeniem przez Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska kar pieniężnych za szereg naruszeń, w łącznej wysokości 1 125 000 zł. Naruszenia te dotyczyły zbierania i przetwarzania odpadów bez zezwolenia, a w przeszłości zbierania ich z naruszeniem posiadanego zezwolenia oraz nieprowadzenia monitoringu wizyjnego na terenie zakładu. Wydano również decyzję nakazującą wstrzymanie działalności prowadzonej przez wskazany podmiot - decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
Wiceszef resortu wskazywał m.in. na osoby z branży odpadowej, które albo podpalają składowiska śmieci, albo porzucają odpady. W nowych zapisach jest m.in. przewidziany areszt lub grzywna do 30 tys. zł za wypalanie łąk, a w niektórych sytuacjach kary wynoszące nawet do 10 mln zł.
Inspekcje ochrony środowiska czekają na pakiet nowych uprawnień, ale w ostatnich dniach widać już większą determinację i surowość w karaniu przestępców.
Pomorski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że otrzymał wniosek o interwencję na terenie nieruchomości przy ul. 23 Marca w Sopocie. W wyniku czynności kontrolnych ustalono, że w okresie od 1 stycznia 2018 r. do 4 listopada 2020 r. Zarząd Dróg i Zieleni w Sopocie prowadził zbieranie i przetwarzanie odpadów zielonych na terenie powyższej nieruchomości bez wymaganego prawem zezwolenia.
Za stwierdzoną nieprawidłowość, po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego w sprawie wymierzenia administracyjnej kary pieniężnej, na podstawie art. 194 ust. 4 ustawy o odpadach, Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nałożył na podmiot odpowiedzialny - Zarząd Dróg i Zieleni w Sopocie, administracyjną karę pieniężną w wysokości 100 000 zł za prowadzenie zbierania i przetwarzania odpadów bez wymaganego prawem zezwolenia.
W marcu pomorski WIOŚ ukarał firmę, która na dużą skalę prowadziła działalność w zakresie nielegalnego zbierania i przetwarzanie odpadów. Działalność ta stanowiła zagrożenie dla środowiska oraz powodowała uciążliwości dla podmiotów znajdujących się w pobliżu zakładu, m.in. w związku z przykrym zapachem.
Postępowanie zakończyło się nałożeniem przez Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska kar pieniężnych za szereg naruszeń, w łącznej wysokości 1 125 000 zł. Naruszenia te dotyczyły zbierania i przetwarzania odpadów bez zezwolenia, a w przeszłości zbierania ich z naruszeniem posiadanego zezwolenia oraz nieprowadzenia monitoringu wizyjnego na terenie zakładu. Wydano również decyzję nakazującą wstrzymanie działalności prowadzonej przez wskazany podmiot - decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.