Zwiększenie dofinansowanie zadań oświatowych realizowanych w tym roku w jednostkach samorządu terytorialnego przewiduje projekt ustawy o wysokości części oświatowej subwencji ogólnej dla JST na rok 2022. W poniedziałek poparły go senackie komisje.
Pierwsze czytanie projektu odbyło się na posiedzeniu senackich połączonych komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, Budżetu i Finansów Publicznych i Ustawodawczej.
Senator Zygmunt Frankiewicz poinformował, że dla osiągnięcia celu założonego w projekcie ustawy konieczne jest zwiększenie wysokości części oświatowej subwencji ogólnej o wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w I półroczu 2022 roku.
Jak zapisano w uzasadnieniu projektu, w komunikacie prezesa GUS z 15 lipca 2022 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w I półroczu 2022 r. w stosunku do I półrocza 2021 r. wyniósł 111,8 – oznacza to, że ceny wzrosły o 11,8 proc.
Wskaźnik ten będzie stanowił podstawę do zwiększenia kwoty części oświatowej subwencji ogólnej w roku 2022 – uznali projektodawcy.
W uzasadnieniu podkreślono, że do 2016 r. kwota części oświatowej subwencji ogólnej rosła nieco wolniej niż wydatki bieżące w oświacie, ale dynamika zmian obu tych wartości była stabilna (różnica między tymi wartościami rosła o ok. 0,5 mld zł rocznie). Po zmianie w systemie oświaty i zasadach jej finansowania nastąpił drastyczny wzrost tej różnicy – średnio o 2,9 mld zł rocznie.
Subwencja oświatowa w roku 2004 stanowiła 2,72 proc. PKB, w roku 2012 – jeszcze 2,42 proc. PKB, ale w roku 2021 spadła do 1,98 proc. PKB. W efekcie w 2021 r. bieżące wydatki oświatowe JST na zadania objęte subwencją były wyższe od łącznej kwoty subwencji już o 19,7 mld zł. Łączna kwota oświatowych wydatków bieżących była wyższa od sumy subwencji oświatowej i dochodów bieżących w tych działach o 31,4 mld zł.
Z biegiem lat – jak wskazano – subwencja oświatowa w coraz mniejszym stopniu pokrywała potrzeby wydatkowe w dziedzinie oświaty: wzrost tej części subwencji był znacznie niższy niż wzrost wydatków na zadania oświatowe.
"Niewspółmierność ta dotyczy szczególnie lat 2016-2021. W 2015 r. łączna kwota subwencji (wraz z dotacjami na zadania bieżące) była niższa od wydatków bieżących na zadania nią objęte o 10,6 mld zł, a więc pozwalała na sfinansowanie 79,6 proc. wydatków. W 2021 r. subwencja była niższa od wydatków bieżących już o 19,7 mld zł, a więc pozwalała na sfinansowanie tylko 72,9 proc. wydatków bieżących" – napisano w uzasadnieniu.
Zdaniem autorów projektu docelowo konieczne jest wprowadzenie systemowych rozwiązań, które wpłyną na urealnienie kwot przekazywanych na realizację zadań oświatowych. Ustawa ma jedynie wesprzeć finansowo samorządy w realizacji zadań oświatowych w roku 2022.
Senat występuje też z projektem nowelizacji ustaw dotyczących dochodów jednostek samorządu terytorialnego. Przewiduje on zmianę sposobu podziału kwoty stanowiącej zwiększenie kwoty podstawowej części rozwojowej subwencji ogólnej, przyznanej poszczególnym JST w sytuacji nieuzyskania przez nie łącznej kwoty udziału w PIT i CIT na poziomie odpowiadającym referencyjnej łącznej kwocie dochodów z tych podatków.
Projekt zaprezentowano na briefingu przed posiedzeniem komisji; senatorowie później zawiesili nad nim prace - do czasu zakończenia procedowania nad rządowym projektem takiej ustawy, który 2 września został przyjęty przez Sejm.
Według autorów projektu przysługujące gminom zwiększenie kwoty podstawowej części rozwojowej subwencji ogólnej powinno być dzielone między gminy proporcjonalnie do planowanych na rok budżetowy dochodów gmin z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Analogiczne rozwiązanie powinno dotyczyć powiatów i województw.
Przewiduje się także, że miastom na prawach powiatu będzie przysługiwać kwota zwiększenia kwoty podstawowej części rozwojowej subwencji ogólnej, wyliczona tak jak dla gmin i powiatów – z każdej części ustalonej odpowiednio dla gmin i powiatów.
Jak czytamy w komunikacie Unii Metropolii Polskich samorządowcy cały czas podkreślają, że odrzucenie proponowanych rozwiązań sprawi, że długofalowe skutki kryzysu odczuwalne będą nie tylko dla mieszkańców, ale również i dla instytucji, które w założeniu mają mieszkańcom służyć. W obliczu systematycznego ograniczania dochodów samorządów na realizowanie usług podstawowych dla mieszkańców po prostu nie będzie pieniędzy.
woj/