Poznański Rower Miejski (PRM) ruszył w 2012 roku. Od tamtego czasu jednoślady zyskały na popularności - w tej chwili Poznań ma najwyższy w Polsce zmierzony udział podróży rowerem. Na podstawie danych z liczników rowerowych można oszacować, że przekroczył on już 10 proc. wszystkich podróży po mieście.
- Kiedy startowaliśmy z systemem Poznańskiego Roweru Miejskiego, ideą przewodnią było zachęcenie mieszkańców miasta, aby przesiedli się z samochodów na rowery. Po ponad dekadzie funkcjonowania PRM możemy stwierdzić, że założenie to zostało w pełni zrealizowane i rower stał się jednym z popularniejszych środków transportu w mieście - mówi Jan Gosiewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu.
Do rowerowej rewolucji przyczynił się jednak nie tylko PRM, ale także rozwój infrastruktury rowerowej. Zdaniem przedstawicieli magistratu, wielu mieszkańców Poznania i aglomeracji właśnie ze względu na rozbudowę i poprawę istniejącej infrastruktury przesiadło się na prywatne rowery. Potwierdza to systematycznie spadające zainteresowanie rowerem miejskim. Obecny sezon jest kolejnym, w którym liczba wypożyczeń spada. Trend rozpoczął się w roku 2019, kiedy po rekordowym roku 2018 (blisko 1,7 mln wypożyczeń) zarejestrowano niewiele ponad milion wynajmów. W latach 2020 i 2021 było to odpowiednio 528 i 320 tys. W tym roku (do końca października) wypożyczeń było 284 tys., czyli o blisko 25 tys. mniej niż w analogicznym okresie 2021 roku.
W momencie kiedy ruch rowerowy w Poznaniu z roku na rok rośnie, a jednocześnie liczba wypożyczeń PRM maleje, widać, że formuła systemu rowerów miejskich wyczerpuje się. Jedną z przyczyn takiej sytuacji jest też konkurencja w postaci hulajnóg elektrycznych i skuterów. Na ulicach Poznania znajduje się około 5500 współdzielonych pojazdów elektrycznych - hulajnóg i rowerów - należących do trzech podmiotów prywatnych.
W 2022 roku na obsługę Poznańskiego Roweru Miejskiego przeznaczono z budżetu miasta ponad 7 mln zł. Można przyjąć, że utrzymanie jednego roweru (w 2022 r. było ich 1829) kosztowało więc około 4 tys. zł rocznie. Pieniądze, które dotychczas przeznaczane były na rower miejski, zostaną przekierowane na inwestycje w infrastrukturę, z której korzystają cykliści. W przyszłorocznym planie finansowym miasta na inwestycje w infrastrukturę rowerową zarezerwowana zostanie kwota ok. 14 mln zł, wobec 8 mln zł w tym roku.
Źródło UM Poznania
Fot. Pixabay