Rewolucyjne zmiany w przepisach o budżetach obywatelskich

Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Wraz z rozpoczęciem nowej kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące budżetów obywatelskich. Pochodzą one z ustawy ze stycznia 2018 roku i wprowadzają istotne zmiany w ich funkcjonowaniu.

Wcześniej podjęcie konsultacji z mieszkańcami w sprawie budżetu obywatelskiego zależało od dobrej woli władz gminy. Również efekty tych konsultacji z mieszkańcami nie były dla władz gminy wiążące. Od teraz w gminach, będących miastami na prawach powiatu, utworzenie budżetu obywatelskiego jest obowiązkowe. Rada gminy nie będzie mogła "usunąć, ani istotnie zmienić" projektu wyłonionego w głosowaniu mieszkańców. Z góry narzucony jest im również pułap finansowy - to co najmniej 0,5% wydatków gminy zawartych w ostatnim sprawozdaniu wykonania budżetu.

W obowiązującej od nowej kadencji ustawie są również inne przepisy budzące sprzeciw wielu środowisk mających doświadczenie w tworzeniu budżetów obywatelskich. Już na pierwszy rzut oka kontrowersje wzbudza zapis o tym, że w konsultacjach społecznych będzie mógł wziąć udział każdy bez wyjątku mieszkaniec gminy. Co za tym idzie nie będzie już potrzeby zrzeszania się w celu uzyskania liczby co najmniej 0,1 % mieszkańców podpisanych pod projektem. Samorządowcom nie podobają się też nowe ograniczenia - brak możliwości tworzenia puli tematycznych oraz dzielenia jednostek pomocniczych gminy (osiedla, dzielnice) na mniejsze obszary w celu pozyskiwania środków w ramach budżetu obywatelskiego.

Posłowie Kukiz '15 w swoim projekcie zmian piszą wprost, że "taki sposób rozdziału środków eliminuje obszary o mniejszym zaludnieniu, podczas gdy to te obszary potrzebują najwięcej inwestycji. Uniemożliwia też gminom swobodę w dysponowaniu swoimi środkami w ramach części jednostek pomocniczych, w tym części dwóch lub więcej jednostek pomocniczych, które realizują wspólny projekt."

To nie koniec kontrowersji związanych z nowymi przepisami dotyczących budżetów obywatelskich - te wzbudza również tryb weryfikacji i wyboru projektów. Usankcjonowanie bezpośredniego głosowania jako jedynej metody wyboru projektu zdaniem prezydentów i burmistrzów ze Związku Miast Polskich uniemożliwi korzystanie z innych, bardziej elastycznych i "innowacyjnych procedur takich, jak np. model deliberacyjny, który polega na wypracowaniu przez mieszkańców konsensusu w sprawie wydatków w ramach budżetu obywatelskiego". Zwracają też uwagę na fakt zniknięcia z ustawy pojęcia "budżet partycypacyjny", które funkcjonowało dotąd zamiennie z budżetem obywatelskim w wielu gminach. To ich zdaniem kolejny przykład na to, że nowe regulacje powodują "niepotrzebne usztywnienie stosowanych rozwiązań, które społeczności lokalne (organy gminy wraz z mieszkańcami) wypracowały przez kilka lat, wyciągając wnioski z konkretnych doświadczeń i uwarunkowań".