Ile kosztowały ostatnie wybory samorządowe? Najwięcej w historii
Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak poinformowała, ile dokładnie kosztowały zeszłoroczne wybory samorządowe. Były najdroższe z wszystkich dotychczasowych.
Ostateczna suma kosztów to 332 mln 596 tys. 60 zł. Dla porównania poprzednie wybory samorządowe kosztowały o prawie 100 mln mniej - niespełna 240 mln zł. Skąd tak duża różnica? Przede wszystkim z powodu zwiększenia liczby osób uczestniczących w pracach obwodowych komisji wyborczych. W ostatnich wyborach po raz pierwszy wprowadzono dwa rodzaje komisji obwodowych - komisje ds. przeprowadzania głosowania i komisje ds. ustalenia wyników głosowania.
Poza zwiększeniem liczby członków komisji wzrosły również ich diety. Przy każdych wyborach diety dla pracujących przy wyborach stanowią największy wydatek. Tym razem było to prawie 40% całkowitych kosztów, czyli nieco ponad 132 mln 191 tys. zł.
Szefowa KBW poinformowała również, że poza wysokością diet wzrosło wiele innych kosztów organizacji wyborów, samorządy dostały wyższe dotacje ze względu na wzrost kosztu druku kart, kosztów transportu czy materiałów potrzebnych do wyposażenia lokali wyborczych. Sam koszt druku kart do głosowania to ponad 10% kosztów całkowitych.
Warto dodać, że koszt ostatnich wyborów samorządowych jest prawie o połowę niższy w stosunku do przewidywań Państwowej Komisji Wyborczej z lutego 2018. Wtedy oszacowano go na nawet 600 milionów, z czego 200 milionów miało być przeznaczona na transmisje z lokali wyborczych. Ostatecznie do przeprowadzenia bezpośrednich relacji nie doszło, w czerwcowej nowelizacji Kodeksu Wyborczego uchylono przepisy dotyczące transmisji i nagrywania przebiegu prac komisji. Powodem był fakt, iż stały one w sprzeczności z unijnym rozporządzeniem o ochronie danych osobowych RODO.
Ostateczna suma kosztów to 332 mln 596 tys. 60 zł. Dla porównania poprzednie wybory samorządowe kosztowały o prawie 100 mln mniej - niespełna 240 mln zł. Skąd tak duża różnica? Przede wszystkim z powodu zwiększenia liczby osób uczestniczących w pracach obwodowych komisji wyborczych. W ostatnich wyborach po raz pierwszy wprowadzono dwa rodzaje komisji obwodowych - komisje ds. przeprowadzania głosowania i komisje ds. ustalenia wyników głosowania.
Poza zwiększeniem liczby członków komisji wzrosły również ich diety. Przy każdych wyborach diety dla pracujących przy wyborach stanowią największy wydatek. Tym razem było to prawie 40% całkowitych kosztów, czyli nieco ponad 132 mln 191 tys. zł.
Szefowa KBW poinformowała również, że poza wysokością diet wzrosło wiele innych kosztów organizacji wyborów, samorządy dostały wyższe dotacje ze względu na wzrost kosztu druku kart, kosztów transportu czy materiałów potrzebnych do wyposażenia lokali wyborczych. Sam koszt druku kart do głosowania to ponad 10% kosztów całkowitych.
Warto dodać, że koszt ostatnich wyborów samorządowych jest prawie o połowę niższy w stosunku do przewidywań Państwowej Komisji Wyborczej z lutego 2018. Wtedy oszacowano go na nawet 600 milionów, z czego 200 milionów miało być przeznaczona na transmisje z lokali wyborczych. Ostatecznie do przeprowadzenia bezpośrednich relacji nie doszło, w czerwcowej nowelizacji Kodeksu Wyborczego uchylono przepisy dotyczące transmisji i nagrywania przebiegu prac komisji. Powodem był fakt, iż stały one w sprzeczności z unijnym rozporządzeniem o ochronie danych osobowych RODO.