Tysiące samorządowców zostanie prześwietlonych przez służby specjalne?

Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Dziennik "Rzeczpospolita" twierdzi, że koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński w trybie pilnym pracuje nad projektem nowej ustawy o ochronie informacji niejawnych.

Projekt dotyczy zmiany zasad wystawiania certyfikatów bezpieczeństwa, które pozwalają na dostęp do tajemnic państwowych. Podobne certyfikaty posiada w tej chwili kilkadziesiąt tysięcy osób, w tym samorządowcy i osoby zatrudnione w firmach współpracujących z rządem i samorządami (np. przy budowie dróg albo budynków użyteczności publicznej).

Dziennik podaje, że zmiany w ustawie mają wejść w życie już 1 października. Następnie w ciągu 12 miesięcy wszystkie osoby posiadające certyfikaty bezpieczeństwa zostaną ponownie prześwietlone przez służby specjalne: ABW i SKW. "Zainteresowaniem służb zostanie objęty nie tylko ich stan konta i weryfikacja, czy nie prowadzą życia na poziomie nieadekwatnym do ich legalnych zarobków, ale także sytuacja finansowa osób im bliskich", czytamy.

"Rzeczpospolita" cytuje słowa prawnika z Fundacji Panoptykon, który uważa, że "projekt znacząco poszerza możliwości ingerowania w prywatność osób poddawanych weryfikacji, a także, co szalenie ważne, osób trzecich. Na przykład w zakresie weryfikacji sytuacji majątkowej, zamiast weryfikacji „stanu i obrotów na rachunku” oraz ewentualnego zadłużenia, służby będą mogły np. uzyskać szczegółowe informacje o każdej transakcji na rachunku, a nawet informacje o majątku osób trzecich, jeśli „należące do nich środki lub inny majątek stanowiły źródło finansowania poziomu życia osoby sprawdzanej albo majątku, z którego ona bezpośrednio korzysta”.

Dodatkowo prawa do posiadania certyfikatów bezpieczeństwa mają zostać pozbawione osoby, które współpracowały z aparatem bezpieczeństwa PRL.