Minister tłumaczy, jak otwierać żłobki i przedszkola

Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
11 marca zdecydowano o zamknięciu w Polsce placówek oświatowych, w tym szkół, przedszkoli i żłobków. 30 kwietnia dowiedzieliśmy się o tym, że na 6 maja zaplanowano otwarcie części placówek.

Chodzi o żłobki, przedszkola i kluby dla dzieci. Natychmiast podniosły się głosy wielu samorządowców, którym nie spodobał się ten pomysł. W odpowiedzi usłyszeli od ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, że decyzja o otwarciu publicznych placówek dla dzieci jest decyzją fakultatywną, którą każda gmina może podjąć we własnym zakresie. "Nie otworzymy żłobków i przedszkoli do momentu otrzymania jasnej rekomendacji rządu, że sytuacja jest bezpieczna, że nie ma żadnego zagrożenia dla personelu, rodziców i dziadków. Prosimy o odpowiedzialność, o racjonalne decyzje, które są spójne ze sobą", mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski 30 kwietnia.

Wczoraj wieczorem okazało się jednak, że dyrektorzy warszawskich placówek zamierzają otworzyć je 18 kwietnia, pisma z taką informacją trafiły do rodziców. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak ogłosił, że możliwy termin otwarcia do 25 maja. Jak zaznaczył ostateczna "decyzja zależy od opinii ekspertów, epidemiologów i osób, które potrafią zdefiniować ryzyko zakażenia". W odpowiedzi na wiele wątpliwości minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg przekazała w specjalnym komunikacie zamieściła komentarz i wytyczne co do ewentualnego otwarcia żłobków, przedszkoli klubów dziecięcych:

„Otwarcie żłobka lub klubu dziecięcego to możliwość, a nie nakaz. Podyktowane jest to różną sytuacją w regionach oraz różnym stopniem przygotowania placówek do otwarcia. Organ prowadzący na podstawie dotychczasowych przepisów ogólnych może zamknąć wszystkie żłobki i przedszkola na swoim terenie".

Minister dodała, że decyzje należy podejmować w zależności od sytuacji epidemiologicznej w danym regionie, wskazała też, jak powienien przebiegać ten proces:

„W pierwszej kolejności placówka musi zweryfikować, czy może zapewnić realizację wytycznych resortu rodziny i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Po drugie, powinna zebrać – zdalnie, np. telefonicznie lub mailowo – informacje od rodziców o liczbie dzieci, które po otwarciu instytucji byłyby powierzone opiece oraz na jaki czas. Po trzecie, kluczowa jest współpraca podmiotu prowadzącego instytucję opieki z inspekcją sanitarną. Decyzja o uruchomieniu oraz o zastosowanych środkach bezpieczeństwa powinna zostać skonsultowana z powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną”.