Prezydent o samorządowym bilansie i powstaniu funduszu inwestycji samorządowych
Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
W tygodniu 30. rocznicy pierwszych w wolnej Polsce wyborów samorządowych prezydent RP Andrzej Duda przemówił do samorządowców, odnosząc się zarówno do przeszłości, jak i przyszłości.
Na stronie internetowej można znaleźć rozmowę przeprowadzoną przez PAP, w której Andrzej Duda mówi m.in. o bilansie ostatnich 30 lat w tym kontekście:
"Bilans jest niezwykle pozytywny. Nie waham się nawet powiedzieć, że przywrócenie samorządu terytorialnego to jedno z największych osiągnięć naszego państwa w ostatnich 30 latach. Polacy aktywnie angażowali się i angażują w sprawy swoich małych ojczyzn. Tysiące ludzi pełniło funkcję radnych gminnych, powiatowych i wojewódzkich, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Starostów w powiatach i marszałków województw.
Nie można też zapominać o sołtysach, których mamy w Polsce ponad 40 tys., a także pracownikach instytucji samorządowych. Razem daje nam to setki tysięcy osób zaangażowanych w pracę na rzecz swoich społeczności. To dzięki ich zaangażowaniu Polska lokalna wypiękniała, przeprowadzono niezwykle ważne inwestycje, skutecznie wykorzystaliśmy środki unijne. Nie byłoby tak ogromnego skoku cywilizacyjnego, jaki jest udziałem Polaków w ostatnich latach, gdyby nie aktywna, przedsiębiorcza, pełna pomysłów samorządność. Zasługuje na uznanie, jak wspaniale polscy samorządowcy potrafili zagospodarować szanse związane z członkostwem naszego kraju w Unii Europejskiej".
Prezydent powiedział też, że dobrze zna problemy samorządowców i docenia ich pracę: "Dlatego zawsze byłem i będę po Państwa stronie. Także wówczas, jeżeli będzie to dla mnie osobiście trudne. Jak w 2017 roku kiedy, przeciwstawiając się środowisku politycznemu, z którego się wywodzę i kierując się Państwa opiniami, zawetowałem nie najlepszą w mojej ocenie ustawę o Regionalnych Izbach Obrachunkowych. Ponieważ rozwiązania w niej zaproponowane były zbyt daleko idące. Ustawa pozwalała na zbyt mocną ingerencję w działalność samorządów", dodał.
Dzień później dowiedzieliśmy się o nowej koncepcji, która ma pomóc JST w wykorzystywaniu zapowiedzianych na najbliższe lata środków z Unii Europejskiej i jest odpowiedzią na ogłoszenie powstania unijnego funduszu odbudowy, którego ogromna część miałaby trafić do Polski. To fundusz, który ma wesprzeć wielkie inwestycje, dzięki którym państwom Wspólnoty łatwiej będzie wychodzić z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa.
Pomysł prezydenta ma pomóc samorządom, które chcą sięgnąć po fundusze z UE, ale mają problem z tzw. wkładem własnym. Jak powiedział Andrzej Duda:
"Dlatego wystąpię z inicjatywą, aby powstał fundusz inwestycji samorządowych wielkości 20-30 mld zł. Z tej kwoty będą mogły korzystać samorządy, by wykorzystać środki europejskie. To niezwykle potrzebne, aby umożliwić samorządom realizację ambitnych celów".
Na stronie internetowej można znaleźć rozmowę przeprowadzoną przez PAP, w której Andrzej Duda mówi m.in. o bilansie ostatnich 30 lat w tym kontekście:
"Bilans jest niezwykle pozytywny. Nie waham się nawet powiedzieć, że przywrócenie samorządu terytorialnego to jedno z największych osiągnięć naszego państwa w ostatnich 30 latach. Polacy aktywnie angażowali się i angażują w sprawy swoich małych ojczyzn. Tysiące ludzi pełniło funkcję radnych gminnych, powiatowych i wojewódzkich, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Starostów w powiatach i marszałków województw.
Nie można też zapominać o sołtysach, których mamy w Polsce ponad 40 tys., a także pracownikach instytucji samorządowych. Razem daje nam to setki tysięcy osób zaangażowanych w pracę na rzecz swoich społeczności. To dzięki ich zaangażowaniu Polska lokalna wypiękniała, przeprowadzono niezwykle ważne inwestycje, skutecznie wykorzystaliśmy środki unijne. Nie byłoby tak ogromnego skoku cywilizacyjnego, jaki jest udziałem Polaków w ostatnich latach, gdyby nie aktywna, przedsiębiorcza, pełna pomysłów samorządność. Zasługuje na uznanie, jak wspaniale polscy samorządowcy potrafili zagospodarować szanse związane z członkostwem naszego kraju w Unii Europejskiej".
Prezydent powiedział też, że dobrze zna problemy samorządowców i docenia ich pracę: "Dlatego zawsze byłem i będę po Państwa stronie. Także wówczas, jeżeli będzie to dla mnie osobiście trudne. Jak w 2017 roku kiedy, przeciwstawiając się środowisku politycznemu, z którego się wywodzę i kierując się Państwa opiniami, zawetowałem nie najlepszą w mojej ocenie ustawę o Regionalnych Izbach Obrachunkowych. Ponieważ rozwiązania w niej zaproponowane były zbyt daleko idące. Ustawa pozwalała na zbyt mocną ingerencję w działalność samorządów", dodał.
Dzień później dowiedzieliśmy się o nowej koncepcji, która ma pomóc JST w wykorzystywaniu zapowiedzianych na najbliższe lata środków z Unii Europejskiej i jest odpowiedzią na ogłoszenie powstania unijnego funduszu odbudowy, którego ogromna część miałaby trafić do Polski. To fundusz, który ma wesprzeć wielkie inwestycje, dzięki którym państwom Wspólnoty łatwiej będzie wychodzić z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa.
Pomysł prezydenta ma pomóc samorządom, które chcą sięgnąć po fundusze z UE, ale mają problem z tzw. wkładem własnym. Jak powiedział Andrzej Duda:
"Dlatego wystąpię z inicjatywą, aby powstał fundusz inwestycji samorządowych wielkości 20-30 mld zł. Z tej kwoty będą mogły korzystać samorządy, by wykorzystać środki europejskie. To niezwykle potrzebne, aby umożliwić samorządom realizację ambitnych celów".