Turyści będą masowo zaskarżać uchwały dotyczące opłat miejscowych?

Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Problem może dotyczyć nawet 200 gmin polskich gmin, które pobierają opłatę miejscową, znaną lepiej pod nazwą klimatyczna.

Dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna pisze o panującej już od dwóch lat "niekorzystnej linii orzeczniczej", która spowoduje, że "samorządy dostaną po kieszeni". Chodzi o kolejne wyroki sądów, według których turysta nie musi uiszczać opłaty miejscowej, jeśli jakość powietrza w danej gminie nie spełnia wymogów bezpieczeństwa. Najnowsze orzeczenie pochodzi z Bydgoszczy - tamtejszy Wojewódzki Sąd Administracyjny w połowie lipca uznał, że w sytuacji zanieczyszczonego powietrza, pobieranie podobnych opłat jest bezprawne.

W związku ze wspomnianą linią orzeczniczą przewidywane są kolejne podobne wyroki, w dodatku zapadające znacznie wcześniej, niż w przeszłości. Jak pisze DGP "turyści nie będą płacić za smog", gdy w danej gminie przekroczone będą normy jakości powietrza, osobie zainteresowanej wystarczy rachunek potwierdzający uiszczenie opłaty miejscowej, by zaskarżyć uchwałę jednostki samorządu terytorialnego.

Jednym z bohaterów artykułu jest aktywista Beniamin Łuczyński ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, któremu najpierw udało się wygrać sprawę dotyczącą uchwały o opłacie miejscowej w Toruniu, a w następnej kolejności zaskarżył uchwałę w Sandomierzu. W tym przypadku nie musiał nawet czekać na wyrok sądu, bo miasto Sandomierz samo wycofało się ze stosowania opłaty.