Zakażony radny, 25 radnych i zarząd województwa na kwarantannie

Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Zakażony koronawirusem radny brał udział w sejmiku i miał kontakt z wieloma innymi samorządowcami.

Przedwczoraj, w sobotę 8 sierpnia wykryto zakażenie wirusem u radnego województwa lubuskiego Łukasza Mejzy. 29-latek w zeszłorocznych wyborach samorządowych startował z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego. O zakażeniu poinformował opinię publiczną słowami:

"Dzisiaj otrzymałem informację, iż jedna z osób, z którymi miałem kontakt jest zakażona. Po otrzymaniu tej informacji, niezwłocznie, sam zrobiłem test. Wynik był pozytywny. Wszystkie osoby, z którymi miałem styczność już poinformowałem, jednak gdybym kogoś pominął, to proszę, tak jak ja, od razu, wykonajcie badanie (oczywiście zachowując zasady bezpieczeństwa!). Czuję się dobrze. Aktualnie przebywam w izolatorium w Zielonej Górze".

Lubuski Urząd Wojewódzki powziął konkretne działania w celu ustalenia osób potencjalnie zagrożonych zakażeniem. Jak się okazało radny Mejza w ostatnich dniach spotykał się z wieloma innymi samorządowcami - najpierw 5 sierpnia brał udział w Nadzwyczajnej Sesji Sejmiku Województwa Lubuskiego, gdzie miał styczność z 25 radnymi województwa, pracownikami urzędu oraz dodatkowymi 20 osobami będącymi gośćmi sejmiku.

Dwa dni później zakażony radny brał udział w szkoleniu radnych w Wiejcach, gdzie przebywał w towarzystwie 30 kolejnych osób. Lista wszystkich osób, które spotkały się w ostatnich dniach z radnym Łukaszem Mejzą trafiła do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, kwarantannie poddano m.in. radnych województwa oraz zarząd województwa, w tym marszałek Elżbietę Annę Polak. Urząd Marszałkowski apeluje do wszystkich osób, "które miały kontakt bezpośredni z radnym o pilny kontakt z sanepidem".