Kilka tysięcy urzędników straci pracę?

Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
"Pewnych decyzji nie da się uniknąć. Kryzys dotknął wszystkich - firmy państwowe i prywatne, administrację rządową i samorządową. Również politycy i urzędnicy muszą się solidaryzować z tymi grupami zawodowymi".

To słowa szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka, który zdaniem dziennika Fakt "został zobowiązany do przeprowadzenia analizy w sprawie ewentualnych zwolnień i to on ma zdecydować, gdzie mają się odbyć redukcje i ilu urzędników powinno stracić pracę". Fakt przytacza słowa Dworczyka: "Musimy ciąć etaty w urzędach" i dodaje, że nawet kilka tysięcy urzędników państwowych może stracić pracę.

Sobotnie wydanie Faktu przynosi też słowa byłych współpracowników Dworczyka z Prawa i Sprawiedliwości, którzy uzasadniają jego wybór i podkreślają jego kompetencje. "To człowiek niezwykle skuteczny. Gdziekolwiek był, tam odnosił sukcesy i wypełniał narzucone mu zadania", powiedział Faktowi Jarosław Krajewski, a Bartosz Kownacki dodaje: "To fachowiec i człowiek, na którym można polegać".

Artykuł w sobotnim Fakcie nazywa się "Ważą się losy tysięcy urzędników. O ich być albo nie być zdecyduje ten człowiek", sam szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nie zaprzecza: : "Na mnie ciąży odpowiedzialność związana z analizą tej niełatwej sytuacji, ale to Rada Ministrów podejmie decyzje w sprawie redukcji", stwierdził Michał Dworczyk.