Na razie nie będzie szczepienia poza kolejnością dla samorządowców
Wpis dodał: Marcin Żyski | Zgłoś błąd lub naruszenie
Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało na stanowisko zarządu Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski.
26 lutego SGiPW postanowił zająć stanowisko w sprawie umieszczenia grupy pracowników administracji samorządowej w Narodowym Programie Szczepień przeciw COVID–19. Do resortu zdrowia został skierowany apel, w którym zasugerowano, że pracownicy samorządowi zaliczają się do wspomnianej w Etapie II Programu „grupy osób bezpośrednio zwiększających funkcjonowanie podstawowej działalności państwa i narażonych na zakażenie ze względu na częste kontakty społeczne”.
Jak uzasadniano "zakres kompetencyjny jednostek samorządu terytorialnego w Polsce, wynikający z konstytucyjnej zasady subsydiarności powoduje, że pracownicy administracji samorządowej odpowiadają za szereg istotnych dla mieszkańców kwestii, a wiele spraw realizowanych przez pracowników samorządowych wymaga bezpośredniego kontaktu osobami obsługiwanymi. Pandemia w wielu wypadkach skutecznie paraliżowała i nadal ogranicza pracę administracji samorządowej".
W odpowiedzi resortu zdrowia można przeczytać, że Ministerstwo Zdrowia "zgłaszane uwagi i postulaty odnoszące się do ww. regulacji są szczegółowo analizowane we współpracy właściwymi organami". W treści komunikatu nie pada sformułowanie, że na wcześniejsze szczepienia dla samorządowców definitywnie nie ma szansy, jednak przynajmniej jak na razie nie planowane są żadne zmiany w zaplanowanych procedurach: jak czytamy "etapy wyróżnione w Narodowym Programie Szczepień przeciw COVID-19 zdefiniowały kolejność szczepień poszczególnych grup do nich uprawnionych".
Jarosław Kieszek z Ministerstwa Zdrowia pisze, że rząd nie ma wpływu na liczbę aktualnie dostępnych szczepionek, a dodatkowo sytuację komplikują ograniczenia dostaw producentów. Priorytetem jest zaszczepienie jak najwięcej osób w jak najkrótszym terminie, samorządowcy - podobnie jak inne grupy - na razie nie dołączą do grup priorytetowych:
"Z powodu ograniczeń w dostępie do szczepionek, doceniając wagę wielu spośród zgłaszanych propozycji, nie jest możliwe umieszczenie w grupach priorytetowych przedstawicieli wszystkich środowisk, które występują w tej sprawie do Ministerstwa Zdrowia. Nie można natomiast wykluczyć, że analiza wniosków i postulatów zgłaszanych w toku realizacji szczepień, w przypadku uznania ich za zasadne może skutkować wprowadzeniem zmian w kolejności szczepień".
26 lutego SGiPW postanowił zająć stanowisko w sprawie umieszczenia grupy pracowników administracji samorządowej w Narodowym Programie Szczepień przeciw COVID–19. Do resortu zdrowia został skierowany apel, w którym zasugerowano, że pracownicy samorządowi zaliczają się do wspomnianej w Etapie II Programu „grupy osób bezpośrednio zwiększających funkcjonowanie podstawowej działalności państwa i narażonych na zakażenie ze względu na częste kontakty społeczne”.
Jak uzasadniano "zakres kompetencyjny jednostek samorządu terytorialnego w Polsce, wynikający z konstytucyjnej zasady subsydiarności powoduje, że pracownicy administracji samorządowej odpowiadają za szereg istotnych dla mieszkańców kwestii, a wiele spraw realizowanych przez pracowników samorządowych wymaga bezpośredniego kontaktu osobami obsługiwanymi. Pandemia w wielu wypadkach skutecznie paraliżowała i nadal ogranicza pracę administracji samorządowej".
W odpowiedzi resortu zdrowia można przeczytać, że Ministerstwo Zdrowia "zgłaszane uwagi i postulaty odnoszące się do ww. regulacji są szczegółowo analizowane we współpracy właściwymi organami". W treści komunikatu nie pada sformułowanie, że na wcześniejsze szczepienia dla samorządowców definitywnie nie ma szansy, jednak przynajmniej jak na razie nie planowane są żadne zmiany w zaplanowanych procedurach: jak czytamy "etapy wyróżnione w Narodowym Programie Szczepień przeciw COVID-19 zdefiniowały kolejność szczepień poszczególnych grup do nich uprawnionych".
Jarosław Kieszek z Ministerstwa Zdrowia pisze, że rząd nie ma wpływu na liczbę aktualnie dostępnych szczepionek, a dodatkowo sytuację komplikują ograniczenia dostaw producentów. Priorytetem jest zaszczepienie jak najwięcej osób w jak najkrótszym terminie, samorządowcy - podobnie jak inne grupy - na razie nie dołączą do grup priorytetowych:
"Z powodu ograniczeń w dostępie do szczepionek, doceniając wagę wielu spośród zgłaszanych propozycji, nie jest możliwe umieszczenie w grupach priorytetowych przedstawicieli wszystkich środowisk, które występują w tej sprawie do Ministerstwa Zdrowia. Nie można natomiast wykluczyć, że analiza wniosków i postulatów zgłaszanych w toku realizacji szczepień, w przypadku uznania ich za zasadne może skutkować wprowadzeniem zmian w kolejności szczepień".